Słoneczna pogoda przez cały ubiegły tydzień zachęcała do leśnych wypraw. W dniach od 26 do 29 września malowniczo położoną polanę w miejscowości Kulik odwiedziły grupy przedszkolaków z miejskich przedszkoli.

Każda z odwiedzających grup zaczynała spacer od poznania, przy leśnej kapliczce, historii Św. Huberta – patrona myśliwych. Na kolejnych punktach trasy, przedszkolaki spotykały wiele gatunków grzybów, zarówno tych jadalnych jak i trujących. Podziwiały rozłożyste dwie kanie oraz taką, która jeszcze nie rozwinęła kapelusza. Tuż obok obserwowali kurki, które trudno było wypatrzyć wśród przebarwionych na żółto opadłych liści brzozy. Cześć dzieci z łatwością rozpoznała „rodzinę” borowików oraz kolorowe muchomory: czerwone oraz te, które często przez ludzi mylone są z kanią – sromotnikowe.

Przy leśnej ścieżce, w drodze do starych dębów, najmłodsi policzyli budki lęgowe dla ptaków, które jesienią zostaną posprzątane.

Nie da się ukryć, że w drodze powrotnej najmłodsi ze zniecierpliwieniem wypatrywali leśnej polany, gdzie przy ognisku czekał na nich smaczny posiłek oraz gorącą herbata przywieziona z przedszkola.

Mamy nadzieję, że hasło przyjaciół lasu zostało zapamiętane: „Przyjaciel lasu nie robi hałasu!” i będzie przestrzegane na każdej leśnej wędrówce.